O błędach gry WQ

Jak obiecałam-błędy z gry WQ. Jest ich sporo i każdy taki błąd spotyka! ; ) Razem z moim partnerem już wczoraj zrobiliśmy jedną fotkę błędu (gdy podejdzie się blisko do tabliczki człowieka, to tak jak by była niewidzialna! Przenikasz przez nią...!)
Na pewno też wiele z was miało poziom przenoszenia szczeniąt do gwiazdki przez 2 rzeki. Piszą że trzeba skakać, by  szczeniaki nie utonęły... Gdy to zrobiłam zaczęło mi się śmiać. Przecież naciskając X w wodzie tylko pogorszasz sytuacje... Wilk skaczę na dno, a inny wilk nad tobą, to... Dam zaraz zdjęcie ; ) Więc jednym słowem wilczek się utopił. Przy skoku jest to nieuniknione- poszedł na dno.
Więc skakałam by dotrzeć na dno, wziąźć go do pyska i nic!
Na dodatek gdy wchodzisz na góry równie jest dziwnie xD
Wilk zapada się pod ziemię! Wygląda jak by wciągał go ten ruchomy piasek xd.
Po za tym mam tu jeszcze pewną fotkę... Gdy podejdziesz do areny gdzie jest wilk (nie na nią) i nagle już na nią zaczniesz skakać stanie się to:


Pewni gracze WQ postarali się i zrobili o tym specjalne filmiki (obejrzyjcie całe, bo warto! :D) Są tak dziwnie ułożone na końcu posta bo coś mi blog odwala xD.
Taaa, ale ja nie powiem wam wszystkich błędów! Jest ich za dużo, zajęło by mi to godzinę! ;/ Po za tym jeszcze nie odrobiłam lekcji. Grrr....


http://www.youtube.com/watch?v=UtI4yU5flJA&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=4x725vKaD9k&feature=player_embedded#

Jak zwykle pamiętniczek ^ ^

No cóż... Więc dzisiaj nauczyłam się robić screeny z tej gry. Zaszalała, robiłam fotki gdzie mogłam! xD
Oprócz tego szukałam człowieka.   Zrobiłam mapę gdzie można spotkać ludzika:

Ja nigdy nie spotkałam xD
W poszukiwaniu towarzyszył mi niedźwiedź (?!). Cały czas gdzieś go widziałam. Jeden raz przechodził koło mnie. Przytulałam go i nic. W końcu go ugryzłam w tyłek to machnął łapą, nie raniąc mnie. Drugi raz doszedł do mnie jak jadłam padlinę. I se razem jedliśmy. Ale nagle zaryczał (jak na full głośniki to omamy można dostać xD). Machnął łapą. Zranił mnie, ale nawet nie zauważyłam. Patrzyłam się w jego czekoladowe oczka. Nagle machnął drugi raz i... straciłam mnóstwo energii, nie mogłam chodzić.
-Masz mocną łapę!- Warknęłam. Z trudem podeszłam do drugiej padliny, gdzie zjadłam ją w spokoju. 3 raz poszłam do lasu gdzie najczęściej widziano człowieka. Był spokój... Jak wy czujecie się w lesie? Ja nie pewnie... Bałam się, sama nie wiem czemu...Drzewa mnie przerażały i miałam pewność że spotkam strasznego człowieka. Jak wyskoczy zza drzewa? Jest za mną? Lecz nie wychodziłam z lasu. O godzinie 21:09 powoli z niego wychodziłam. Szłam w inne miejsce i co? Człowieka nie ma... Wątpię w niego istnienie. Jest, ale nie ma! xD Moja przyjaciółka husky999 zabawia się w detektywa (ostatnio tropi wszystko na temat WQ ^ ^) Nic nie wyszło, nadal go nie ma. Ale go spotkamy!
Aaa zapomniałam dodać, że jak wychodziłam z lasu nadal przy padlinie stał misio O-O. Ominęłam go szerokim łukiem.

PS: W następnej noci będzie o błędach gry WQ

Komiks, całkiem nowy! :D

Zastanawiam się nad tytułami. Propozycje:
"Wyjąc wiecznie"- trochę ściągnięte ^^
"Wilcza dusza"- dziwne, ale fajne xd
"Wilcze serce"- ooo no całkiem wypasione! ; D
Macie jakieś pomysły? ;/

Niepowtarzalne foty! (moja robota!)

Skoro już umiem screeny pokaże wam  niepowtarzalne foty!  Będzie mój partnera i ja! ; D

I co? :D Ładnie?

Ale znalezisko! :D

Misiaczek! ♥

I misiu się rozwcieczył! xD

I wszystko było by szare, gdy by nie ta padlina! xD

Niedźwiedź wszędzie za nami łaził! O padlinka!

Ta tabliczka przecięła mnie na pół! xD Po za tym każdy głupi wie że to Slough Creek! Głupia ta tabliczka! ; p

To jakiś atak padaczki, czy co? xD

Kojotek, padlinka i my. Wszyscy są! xD

POTRAFIĘ ROBIĆ SCREENY Z GRY WQ!

Nic nadzwyczajnego, każdy potrafi robić screny, ale... z gry WQ jest już trudniej! Żeby robić sreeny trzeba pomniejeszyć ekran, długo się tym męczyłam... ; ) Klikałam co mogłam i... udało się!
Nie powiem jak.
OD DZISIAJ ZAKAZ KOPIOWANIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Produkty WQ? ; d

Tak jak mówiłam, dzisiaj siedzę przed kompem na stronie WQ. Wynika że WQ ma swoje własne przedmioty! Czyli bluzki, przytulanki, figurki, wisiorki itp.
https://www.nc.mnzoo.state.mn.us/NetCommunity/SSLPage.aspx?pid=319&srcid=319

Wszystko wam pokaże:
                                                            Jaką bluzkę wybierasz? ; D

To wszystko.

Podoba wam się?

Odkryto!

Taaa, ja dopiero dzisiaj xD Pewnie niewiele chodzi po stronie WQ, a są naprawdę super rzeczy!
Jak w REALU wygląda Slough Creek? Jaki krajoobraz, jakie wilki? To wszystko tu:
http://www.wolfquest.org/about_wolves.php
Po za tym sami zobaczcie:
 Boczny pasek--->About Volves---> Wybierasz co chcesz!

Odkryto nowe, super zdjęcia

Na oficjalnej stronie WQ zostały zamieszczone zdjęcia nawet tych nowych wersji ; )
Jestem zadowolona.
http://www.wolfquest.org/screenshot_gallery.php

Ale upalny dzień...

Noc i śnieg=nowa wersja WQ! A gdzie pobrać? ; (

Poszukiwania człowieka+ciekawe filmiki

Jak się zaczęło? Zaczęłam z nudów chodzić po youtube i szukać filmików z człowiekiem w WQ. Po tym wszystkim ciarki przeszły mi po plecach.  A oto te filmiki:

http://www.youtube.com/watch?v=h9_u7fz4few&feature=player_embedded

http://www.youtube.com/watch?v=lHVVER-QwuQ&feature=player_embedded

http://www.youtube.com/watch?v=z6k2NUx1G_I&feature=player_embedded

i najlepszy:

http://www.youtube.com/watch?v=gEsLs7FC-HQ&feature=player_embedded

Więcej nie szukałam. Postanowiłam poszukać człowieka w AM. Chodziłam po spalonym lesie. Bałam się że zaraz wyskoczy na mnie człowiek. Lecz wierzyłam, że jak już, to go pokonam naciskając X. Nagle coś wylazło zza krzaków. Przestraszyłam się. Ii.... Nie, to nie człowiek ; D Niedźwiedzi tu było pełno, a jeden postanowił przejść koło mnie. Nie atakuję niedźwiedzi. To durne. Powiedzmy że go nie ma. Przeszukałam las i nic. A propo: Znam legendę spalonego lasu. "Legenda lasu the burn głosi że kiedyś człowiek rozpalił sobie ognisko ale odszedł na chwile (nie wiadomo z jakich powodów i gdzie) jak wrócił cały las stał w płomieniach (palił się) teraz sadzi małe drzewka i od czasu do czasu przychodzi i patrzy jak te małe drzewka tam rosną"

Faktycznie, koło tych spalonych drzew jest wiele młodych. Niestety człowieka nie było. Poszłam do SC. Przebiegłam do miejsca w którym wiele ludzi spotkało człowieka. Iii...? Nic. Poszukiwałam długo. 2 razy się mocno przestraszyłam, bo zza gałęzi drzew i przy zacinającej grafice, wszystko wydaję się inne. 
Do dzisiaj szukam człowieka... Chyba nigdy go nie znajdę ; (

Mówią że jak się spotka człowieka tylko 

3 sekundy na ucieczkę bo cię....eee.... zrobi tak że zdechniesz xD
Gdy to się stanie klikaj wszystkie klawisze naraz i o dziwo...gotowe! Możesz znów cieszyć się życiem ; D W zasadzie jeszcze nikt nigdy mnie nie zastrzelił i tylko mi się tak zdaję.  


PS: Legendę lasu The Burn opowiadała w świetle księżyca husky999. Bardzo jej dziękuję.

Zmiana!

Znowu... xD Koniec komiksów i magicznych historii.
W historiach nie przeczytacie walki nad wulkanem...
W komiksach nie dowiecie się co dalej z samolubną wilczycą, która się zakochała (?!)...
Nom, potrwa zmiana bloga :(