W poprzednim odcinku: Jest nuda. Fiore pokonuję armię Ortanusa, no ale co z tego? W końcu idzie do przyjaciół- Imy i Lunny. Mają tam złapanego wojownika ognia Zuko. Fiore do niego idzie. Nagle wilk umiera na jej oczach i... słychać w oddali atak.
Ashley szybko przybiegła. W oddali zobaczyła Ortanusa i... Zuko. Złączyli się!? W takim razie siła jest mocna. 1000 wojowników idzie za nimi. Szybko wataha dobra zebrała posiłki.
- Co robimy?
- Na drzewa!- Brzmiała głośna odpowiedź. Wszyscy usiedli na drzewach. Byli cicho. W tym czasie na dole armia ognia i armia złego Ortanusa przechadzała się do słownie pod nimi. Nic nie widzieli, bo nic w końcu nie widać co się kryje w wysokich i gęstych drzewach. A nagle...
- Ogień!- Całe drzewo zaczęło się palić. Jedne dobre wilki wyleciały, drugie zranione spadły i zostały zniszczone lub zadeptane.
- Powietrze!- Pół armii zdmuchnęło. Walka żywiołami trwa. Teraz ruch zła:
- Zamiana w orła!- Krzyknęła Nika. Zamieniła się w orła i podziobała latając watahe dobra. Zło wygrywało.
- Idziemy wataho dobra, szybko, do świętego drzewa Eivy.- Krzyknęła Fiore i zniknęła. Pojawiła się koło świętego drzewa. Stamtąd było już widać biegnącą watahe dobra i zła.
-Ogień!
- Powietrze!- Pół magicznego lasu było już zniszczone. I po co się złączyli? Ta magia... Wszystko niszczy. Wataha dobra dobiegła pierwsza.
- I co teraz robimy?- Zapytała się Ashley i inni.
- Ech... Armia się kończy, ich też jest nawet całkiem mała. Jaką mamy szanse? Pomyślcie...- Krzyknął Lunny.
- Przepaść rozpaczy... Tam los zadecyduję kto wygra-dobro czy zło.- Wyszeptał jakiś wilk staruszek imieniem vecchio. Po chwili umarł z nijakiego powodu.
- Wszyscy na siebie popatrzyli. O nie! Ta przepaść należy do dawnego, wszechmogącego avatara Anga. Jest wielka przepaść i kupa lawy! Tam jest tak gorąco... że kto tam wejdzie rozpłynie się. Po lawinie pływają diabły wilki. Ale lata się rozwijały. Wilki wymyśliły strój który broni je przed takimi rzeczmi.
- Nic nam się nie stanie- Zapewniała Ashley.
- Oby...- Mimo strachu wilki tam pobiegły. Za nimi wataha zła.
CDN..
Sorry że tak krótko nie mam czasu i zapraszam was na mojego nowego bloga http://rybkiakwariowe.blogspot.com/.
piątek, 31 grudnia 2010
piątek, 24 grudnia 2010
Wesołych świąt od Noaneme, Kate, Omega, Quest, Wolfie i oczywiście o de mnie!
Święta... Prezenty, jedzenie, choinka i nie tylko. Ten czas spędzamy z rodziną. Jest fantastycznie!
Więc moja rodzina wilków składa wam wesołych świąt!
Tyle tych życzeń, że więcej nie dam rady napisać. Ale wszyscy życzą wesołych świąt!
Więc moja rodzina wilków składa wam wesołych świąt!
Życzenia od Noaneme:
Gdy gwiazdka Wigilię zaczyna, do stołu siada rodzina, fa jestem daleko stąd, lecz życzę Wesołych Świąt!
Życzenia od Kate:
Życzenia od Kate:
Niech Święta Bożego Narodzenia i Wigilijny wieczór,
tak jak cały nadchodzący Nowy Rok
upłyną Wam w szczęściu i radości
Życzenia od Omega:
tak jak cały nadchodzący Nowy Rok
upłyną Wam w szczęściu i radości
Życzenia od Omega:
Aby Święta były wyjątkowymi dniami w roku,
by choinka w każdych oczach zalśniła blaskiem,
By kolacja wigilijna wniosła w serca spokój
a radość pojawiała się z każdym nowym brzaskiem.
By prezenty ucieszyły każde smutne oczy,
by spokojna przerwa ukoiła złość
By Sylwester zapewnił szampańską zabawę,
a kolędowych śpiewów nie było dość!
by choinka w każdych oczach zalśniła blaskiem,
By kolacja wigilijna wniosła w serca spokój
a radość pojawiała się z każdym nowym brzaskiem.
By prezenty ucieszyły każde smutne oczy,
by spokojna przerwa ukoiła złość
By Sylwester zapewnił szampańską zabawę,
a kolędowych śpiewów nie było dość!
Tyle tych życzeń, że więcej nie dam rady napisać. Ale wszyscy życzą wesołych świąt!
Idę zjeść opłatek...
Wasza Nesti:*
PS: Widocznie lacky o was zapomniała. Jak mogła...? Ona taka widocznie jest:(
czwartek, 23 grudnia 2010
Oooj to zły dzień!
Długo nic nie robiłam, w końcu wzięłam się do pracy. Dzieci było głodne, ale ja musiałam to zrobić. Na kompasie pojawiła mi się gwiazda. Muszę pokonać 2 rzeki z dziećmi i całą grę przejdę xD :D! Wzięłam 1 szczeniaka i idę, idę i idę przez długą drogę z partnerem. To ja tak idę z szczeniakiem, a partner za mną. Nagle pojawia się kamerka że orzeł moje dzieci atakuje! Zostawiam tego i biegnę do orła. Jestem na miejscu. Dzieci się bawią, orła nie ma, tylko strasznie głodne. Nakarmiłam je. Wzięłam 1 w pysk i idę. Patrze że mój partner ma coś w gębie. Pewnie mi pomaga. Gdy dotarłam nie było już tego szczeniaka co go zostawiłam, ale żył. No cóż, pewnie mąż mi go znowu do jaskini odprowadził... Cóż chociaż Noaneme (bo to właśnie ją trzymałam) przeniosę przez 2 rzeki i wrócę po inne. I tak cały czas 1 przenoszę i po 2, jak przeniosę 2 do 3. I płynę. W wskazówkach było że jak jest głęboka woda to naciskać X. I naciskałam aż mi się dziecko utopiło:( Leżało na dnie. Mąż szybko przyleciał i koniec. Nie zapisałam gry. CO ROBIĆ? NIE DA SIĘ PRZENOSIĆ DZIECI NA RAZ, A SZCZEGÓLNIE GDY MĄŻ CAŁY CZAS MI JE Z POWROTEM ODNOSI!!
* Sorry spieszyło mi się
* Sorry spieszyło mi się
Część 1 magicznej historii
-Ptaszku mój kochany, wyśpiewaj mi gdzie można znaleźć pyszne orzechy- Zachęcała ptaszka Fiore.
- Ćwir, ćwir- gwałtownie odpowiedział ptaszek i nerwowo odleciał. Fiore spojrzała się do tyłu. Szła tam na swój patrol wataha zła Ortanusa. Fiore zniknęła. Pojawiła się przy Ashley.
- Ashley koło świętego drzewa Eiva przechadzała się wataha zła Ortanusa!
- Nie raz do się zdarzało, to tylko patrol.
- Taak ale zmierzali prosto na nasze święte drzewo! Coś mi tu nie pasuje, zawsze mijali to drzewo.- Powiedziała Fiore.
- Za bardzo się wszystkim martwisz- odpowiedziała Ashley.
- Ja tam idę.
- OK- odepchnęła ją od siebie Ashley. Fiore zniknęła i pojawiła się koło świętego drzewa.
- Gdzie patrol? Nikogo nie ma. Tak szybko? UUUCH, ZOSTAW MNIE!- Jeden ze strażników Ortanusa złapał Fiore w siatkę.
- Mamy ją!- Krzyknął do szefa Ortanusa.
- Tyy głupku, niee zaraz... zniknie.- Krzyczał Ortanus, ale Fiora już zniknęła.
- Dobrze że mam tą moc. Teraz idę ich pokonać!- Wszyscy nadal stali pod drzewem.
- Ziemia!- Krzyknęła Fiore. Nagle pod Ortanusem i jego strażnikami zaczęła zapadać się ziemia. Lecz silny Ortanus wykonał długi skok i uciekł. Pod innymi się zapadło.
- Wydostaną się za dzień, czy dwa- powiedziała po cichu Fiore i Ortanus. Fiore zniknęła pojawiła się przy Ashley w jaskini złota.
- Pokonałam ich! Dlaczego jesteś w tej jaskini?- Zapytała się Fiore
- Fajnie, bohaterka dnia... Bo lubię, tu jest cicho i spokojnie.
- Ale dzisiaj dzień! Jakoś tak nudno. Nic się nie dzieje ciekawego i zawsze to samo. Nuda...
- Idź do innych.- Odepchnęła ją znowu Ashley. Fiore zniknęła. Pojawiła się przy drzewie gdzie Ima i Lonny grali w magiczne karty.
- Cześć wam. Dzisiaj pokonałam armie Ortanusa :D
- Świetnie, to naprawdę rzadkość... Phi!- Odpowiedział jej Lonny.
- Tak wiem, to żadna nowość, po prostu mi się nudzi. Zawsze były sprawy na śmierć i życie, a teraz...? Nic!
- Mam dla Ciebie zajęcie. Mam tu złapanego strażnika Zuko. Chciałabyś uczynić z niego worek treningowy?- Zaproponowała Ima.
- Jasne!- Fiore weszła do namiotu. Rzeczywiście tam był strażnik.
- Zaraz... pułapka... chwila.........przyjdzie.........pokona......Or- Or............Zu........- Tyle zdążył powiedzieć. I po prostu zniknął. Rozpłynął się. Umarł...
- Ej, zdechł. Coś mówił, jak by ostrzeżenie, ale to bzdety.- Ima i Lonny spojrzeli się na nią wielkimi oczami.
- Ataaaak!- Było można usłyszeć w oddali.
- Coś ty zrobiła?! Mogłaś tak od razu! Wzywam wszystkie wilki dobra, wzywam naszą całą Watahe! Strażnicy i naszą Ashley...- Powiedział nerwowo Lonny.
- Wreszcie coś się dzieje! Walka na śmierć lub życie!
Oo nudny dzień, a jutro przygoda! Zobaczycie czysta walkę magią! Zuko i Ortanus złączyli się! Czy ta mała wataha dobra ma szansę? To zobaczycie w następnym odcinku!
Poznajcie naszych bohaterów
Imię: Fiore
Płeć: Samica
Lubi: Orzechy, zwierzęta, kwiaty i wyzwania.
Nie lubi: Koparek, samochodów, kłamstwa, zła
Jest: Fiore to wilk po stronie dobra!
W ogóle: To wilk przyrody. Kocha zwierzęta i rośliny. Chcę je bronić. Ma żywioł ziemi i moc znikania
Imię: Ashley
Płeć: Samica
Lubi: Spokój na świecie, gołębie, znalezione i przydatne rzeczy ludzi i malutkie wyzwania
Nie lubi: Chamstwa, zła, sztucznych kwiatów.
Jest: Po stronie dobra i spokoju.
W ogóle: To wilk dobra i spokoju. Kocha spokój. Po co szalenie biegać po górach jak można spokojnie stać? Ale gdy trzeba rusza w szybką akcje! Ma moc latania, ślimaczenia czasu i przepowiadania przyszłości
Imię: Jack
Płeć: Samiec
Lubi: Poszukiwania, dziewczyny, wyzwania.
Nie lubi: Lenistwa, Ashley.
Jest: Niezdecydowany. Nie wie czy stać po stronie dobra czy zła, lecz jest synem Ortanusa, więc to musi być zło...
W ogóle: Jest wilkiem koszmarów, ale i także wspaniałych snów. Czasami gdy ktoś śpi, on po prostu znika i...decyduję jaki będzie ten sen. Ma moc szybkiego biegania, dobrego widzenia i super nosa.
Imię: Ortanus
Płeć: Samiec
Lubi: Złość, smutek i cierpienie i wyzwania.
Nie lubi: Szczęścia, dobra i ludzi
Jest: Jest bardzo zły, prawie nie można go pokonać
W ogóle: To wilk cienia. Lubi gdy ktoś cierpi. Zatem nocą i zarazem w dzień chcę pokonać wilki dobra. Razem ze swoimi strażnikami idzie na mroczne patroly. Ma moc bycia silnym i długiego skoku.
Imię: Nika
Płeć: Samiec
Lubi: Swojego ojca Ortanusa, deszcz, ciemną noc i wyzwania
Nie lubi: Słońca, pułapek na nią i lata
Jest: Zła. Próbuję się do tego przyzwyczaić że tak musi być.
W ogóle: To wilk samotności. Ta piękna wilczyca ma moc zwidów i zamieniania się w co chcę dzięki swojemu naszyjnikowi od Vaati
Imię: Ima
Płeć: Samica
Lubi: Wodę, światło, dobroć.
Nie lubi: Złości, Niki i suszy.
Jest: Dobra. Chcę by każdy był zdrowy, ale nie oferuję tak wielkiej pomocy złym wilkom.
W ogóle: To duch wody. Dzięki swojemu naszyjnikowi od Vaati ma żywioł wody. Potrafi także tą wodą uzdrawiać. Ma również taką moc: świecące oczy. Może je włączyć i będzie ją dobrze widać, nawet w kosmosie.
Imię: Vaati
Płeć: Samiec
Lubi: Pomagać innym, marzyć, gotować i czarować
Nie lubi: Kradzieży, kłamstwa, wykorzystywania go
Jest: Nie jest po niczyjej stronie. Po prostu pomaga wszystkim magicznym wilkom dzięki magicznym naszyjnikom itp.
W ogóle: Jest wilkiem magii. Zbiera kolekcje naszyjników i książek z czarami. Bardzo mądry Vaati ma moc silnych czarów i szybkiego przenoszenia rzeczy
Imię: Zuko
Płeć: Samiec
Lubi: Ogień, zemstę, zło
Nie lubi: Wody, dobroci, białego koloru
Jest: Zły. Tak jak w opowieści ''Avatar'' (na ''Nickelodeon'') jest złym Zuko
W ogóle: Jest wilkiem ognia. Mieszka w piekle, ale potrafi się z niego wydostać. Ma żywioł ognia i wspaniałą moc: wytrzymania najwyższej temperatury, nawet taką jaka jest na słońcu
Imię: Lonny
Płeć: Samiec
Lubi: Kokosy, wiatr, podróże i watahy dobra
Nie lubi: Watah zła, ognia, spóźniania się
Jest: Bardzo dobry. Śmieja się że jego imię jest dziewczyńskie i w ogóle, ale nie wiedzą że to dzięki niemu mogą oddychać.
W ogóle: To wilk powietrza. Nazywają go ''najładniejszym duchem na świecie'' Ma bardzo silny żywioł powietrza, zmieniania pogody i moc szybkiego latania.
Jak na razie to wszystko. Gdy wystartuję 1 notka z serii opowieści wyobrażajcie sobie wilki te takie jak na tych obrazkach i żeby wszystko było takie magiczne... Wyobraźnia..
środa, 22 grudnia 2010
Zmiana
No wcześniej była świeża trawka, słoneczko, chmurki, ale teraz już nie! Może do tego powrócimy, ale nie szybko. Postanowiłam dodać tu trochę magi... Teraz nowość! Magiczne historie, takie podobnie to Winx Club czy coś w tym stylu xD Będzie strasznie i ciekawie...
Oczywiście jak zawsze bez zmian będziemy pisać o polowaniach, kłótniach itp. Moje komiksy też będą. Myślę że teraz te wesolutkie, kolorowe komiksy nie pasują do wyglądu bloga. No to ok, może zrobię coś jeszcze bardziej fajnego i magicznego, ale teraz 1 nota.
Wasza Nesti12:*
Oczywiście jak zawsze bez zmian będziemy pisać o polowaniach, kłótniach itp. Moje komiksy też będą. Myślę że teraz te wesolutkie, kolorowe komiksy nie pasują do wyglądu bloga. No to ok, może zrobię coś jeszcze bardziej fajnego i magicznego, ale teraz 1 nota.
Wasza Nesti12:*
Wskazówki dla potrzebujących
Grzebałam i znalazłam wskazówki dla nic niewiedzących :D
H- wycie
J- machanie ogonem
V- widzenie na szaro (wykrywanie moczu wilka na żółto i jelenia na różowo)
M- mapa
O- widok
X- skok
Spacja- jedzenie zwierzyny lub branie do pyska szczeniąt
F- zwracanie pokarmu szczeniaczkom
Q- szybkie bieganie
N- pokazywanie imion
Q+Szift- skradanie się
- - pokazanie instrukcji
1.Poszukiwanie Partnera .
Naciskamy M i widzimy 3 rózowe kółka(terytoria wilków) odwiedzamy 2 z nich,czyli jak będziemy na terytorium to naciskamy V i idziemy po żółtych kółka do wilka. Nastepnie idziemy do 3 terytoria i jak porozmawiamy z wilkiem wyskakuje rubryka że nasz wilk skończył 2 lata. Oddalamy się żeby coś zjeść ale nie wychodzimy z terytoria. Póżniej znowu wracamy w to miejsce gdzie byliśmy przed chwilą i pokazuje się nam wilk Dispersal Male lub Female.My naciskamy Hello there,następnie I like you,następnie Let^s play i 2 razy Let "s start a pack. W prawym dolnym rogu mamy 5 serduszek czyli że znależliśmy partnera (meża)W lewym dolnym rogu pokazuje nam się Leave Arena i tam wpisujemy imię wilka. Następnie jak się gdzieś ruszymy wyskakuje rubryka żeby zapisać grę. Naciskamy Esc a potem Save Game i tam wpisujemy parę. Potem wychodzimy z gry czyli Queit Game całkiem. Póżniej jak znowu wejdziemy naciskamy Single Player,Slough Creek i tam mamy zapisaną grę. Klikamy i jesteśmy w Slough Creek.
2. Założenie rodziny.
Jesteśmy w Slough Creek.Stoimy na dużej górze.Wyskakuje nam okienko że trzeba znaleść nore żeby urodziły się nam szczeniaki. Patrzymy na kompas.Jest tam pokazana taka czarna skała.Naciskamy M i mamy na mapie zielone kółka(są to miejsca gdzie możemy założyć rodzinę)idziemy w stronę wybrane. Jak dojdziemy i znajdziemy norę,przybliżamy się jak najbardziej do niej.Wtedy wyskakuje rubryka z 2 opcjami.Naciskamy to 1 pózniej jeszcze jedna opcja wysskakuje że teraz mamy zaznaczyć terytorium. Pokazuje nam się w lewym dolnym rogu półkole na którym mamy chodzieć i zaznaczyć terytorium(musi być bardzo żółty kolor na każdym trójkącie który buduje półkole)Musimy mieć aż 80%żeby mieć szczeniaki.Jak już zaznaczymy terytorium (P jest od zaznaczania)wyskakuje nam rubryka że urodziły się szczeniaki. Jak mamy dużą liczbę punktów to możemy je nazwać naciskając Esc a pózniej Pack Status czy coś takiego. Punkty się zarabia jak zabije się kojota albo rozmowę z wilkiem któty będzie od czasu do czasu widywany na naszym terytorium. Wtedy trzeba będzie powiedzieć że jest się szefem(I m boss,back off !) a potem wymnoś się z tąd(Get going ! lub Leave Now !).
3. Gra w Multipleayer.
Wchodzimy na stronę:www.wolfquest.org.Po lewej stronie jest taka tabela,naciskamy Comunnity.Następnie wyświetla nam się taki tekst po angielsku.Schodzimy na sam dół i klikamy I agree,póżniej jest znowu tekst i na samym dole klikamy ile mamy lat.Potem pokazuje nam się żeby się zalogować.Userename(to znaczy imię twojeg wilka)Password(to znaczy hasło),no i wkońcu podajemy e-email np.mój lub twoich rodziców. Email trzeba chyba powtórzyć i hasło.No i jak się zalogujemy to potem za 3 dni będziemy mieć aktywę.(na email przyślą nam to).Kiedy miną 3 dni wchodzimy na grę i naciskamy Multipleyer. Następnie wybieramy czy chcemy grać w Slough Creek czy Amethyst Mountain.Jak już wybierzemy robimy wilka(nie mozna mu teraz wpisać imienia)Wilk jest zrobiony naciskamy Join Open Game. Tam pokazują się nam paczki wilków.Wybieramy 1 z nich(klikamy na paczkę)(obok paczki piszę kto jest leaderem)Znowu pokazuje sie nam Userename i Password(wpisujemy tu imię wilka i hasłó które zrobiliśmy na stronie)No i co teraz gramy!.Jeśli chcesz zrobić paczkę to naciskamy New Open Game i tam wpisujemy nazwę paczki i imię swojego wilka i hasło i czekamy aż ktoś przyjdzie.
Po ukończeniu misji z oznaczaniem terenu rodzą nam się szczeniaki. [klik]
Jeśli mamy odpowiednio dużo zdobytych punktów możemy zmienić ich imiona, lecz na razie trzeba wytrenować nasze szczeniaki. Pojawia się [klik]informujące nas o konieczności treningu szczeniaków. Trenujesz je wyjąc (H), rozpoznają Cię wtedy i dłużej zostaną przy jamie.
Gdy pojawi się [klik] oznacza to, że Twoje szczeniaki są już zbyt duże, aby pozostać w jamie i od tej pory będą radośnie brykały poza nią. Musisz uważać! Kojoty i niedźwiedzie tylko czychają, aby zjeść Twoje szczenięta. Teraz musisz bronić je przed drapieżnikami. Jak? Podchodzisz do szczeniaka i naciskasz spację, Twój wilk łapie go w pysk i swobodnie może przenosić. Ponownie naciskając spacje wypuszczasz szczeniaka. [klik]Punkty w lewym górnym rogu określają ilość czasu, jaki spędzą szczenięta w jamie.
Pilnuj więc szczeniaków i zdobywaj punkty, aby skrócić czas pobytu. Czwórka niepozornych diabełków w mig rozwiewa się na wszystkie strony[klik]
Pamiętaj, że musisz karmić szczeniaki. Zjadasz mięso z padliny, jesz, dopóki pasek Food for Pup nie będzie cały czerwony. Później wracasz do szczeniąt, zbliżasz się do każdego z nich i naciskasz klawisz F.
Wcześniej, pokazuje się okienko informujące, że musisz dobrze nakarmić szczeniaki. [klik] Karmisz je, dopóki nie wyskoczy okienko dotyczące opuszczenia jamy. [klik]
Naciskasz [Let's Go!] i w drogę! Pojawia Ci się nowy punkt na mapie [klik]a na kompasie zjawia się gwiazdka [klik]
Idziesz w kierunku, który wskazuje. Musisz 2 razy przekroczyć rzekę. Ważne! Gdy jest głęboko koniecznie skacz do przodu (X) aby być na powierzchni, inaczej Twój szczeniak/szczeniaki utopią się! Gdy już tam dotrzesz Twoje szczenięta dorastają i...koniec. Gra się zacina ;/ No cóż. Czekamy na łatkę.
Jak na razie to wszystko ;)
wtorek, 21 grudnia 2010
I co w tym śmiesznego?!
Dzisij lacky zaczeła mnie przezywać. Że jestem Julian, Dżulian i w ogóle. Potem zaczęła żartować że ze mną zrywa! Ja nie chłopak! ಠ_ಠ
Było śmiesznie, ale przestało! Wpadła w totalny trans...! Nie mogła przestać. Wysłała mi znaczek stopa. Uff... To chyba koniec tych żartów. Pogadamy normalnie i ma mnie przeprosić! A ona stała się niedostępna. Nigdy mnie nie przeprasza, a ja ją zawsze.... Jest mi smutno. Co za kłótnia!
Było śmiesznie, ale przestało! Wpadła w totalny trans...! Nie mogła przestać. Wysłała mi znaczek stopa. Uff... To chyba koniec tych żartów. Pogadamy normalnie i ma mnie przeprosić! A ona stała się niedostępna. Nigdy mnie nie przeprasza, a ja ją zawsze.... Jest mi smutno. Co za kłótnia!
poniedziałek, 20 grudnia 2010
Dzisiejsze super przygody!
Dzisiaj było super-extra-wypas-fajnie. Faktycznie, lacky nie mogła dzisiaj ze mną być. Wilcza grypa. Wezwać weterynarza xD? Jej partner się nią opiekuje, jej dzieci też ją wspierają. Ja w tym czasie przeżyłam coś fantastycznego! Najpierw szukałam rzeczy ludzi według mapki (podawałam ją już wam wcześniej). Znalazłam ślady ludzi i wielkie drzewo z norą. Wszyscy się zebrali przy śladach, ale drzewa to już nie łaska zobaczyć!
Jakiś wilk- Nesti12 odkryłaś super ślady! Zbierzmy się, wspaniałe miejsce!
Drzewo było o wiele piękniejsze niż te ślady :| Ale ich wybór. Szkoda że lacky nie było. :( Naprawdę. Potem opuściłam gadaniny z innymi wilkami i pobiegłam do dzieci i męża. Postanowiłam pouczyć dzieci. Razem wyliśmy. Aaauuuuuuu! W końcu stały się trochę większe i samodzielniejsze xD. Nagle zobaczyłam na kompasie siatkę. Słyszałam że prowadzi do farmy z krowami. Zostawiłam dzieci i pobiegłam. Farma Ale noc! Skradam się do siatki, przeskakuję jednym skokiem i jestem! Jakie ciele wybrać?... Mam! Powoli podkradam się i siup! 3 sekundy- czas na ucieczkę. Słysze psy i strzał pistoletu. Zemdlałam. Obudziłam się. Dzieci wyły. Nie biegłam do nich. Znowu na farme. Tym razem było ok.
Wróciłam, nakarmiłam dzieci. Pewnie się ucieszyły. Koniec mięsa z Elk! Krowie lepsze! Niedźwiedź widocznie chcę też mięsko z krowy. I nie tylko te. Moje dzieci... Warknęłam popędziłam w jego stronę. Nie bał się. Dziwne. Ugryzłam, oddalił się, straciłam energię. Jeszcze raz i nic. Kiedy się oddaliłam zaczął biec potrącając mnie w stronę dzieci. Aaaa! Biegł w stronę Omegi. Wtedy ja go ugryzłam. Uciekł. Potem niosłam w pyszczku szczeniaka. Pojawił się obcy wilk. Zaczęła się walka! Uciekł z podwiniętym ogonem. Dalej niosłam szczeniaka.
-Jestem postrachem lasu!
Wasza Nesti12:*
Jakiś wilk- Nesti12 odkryłaś super ślady! Zbierzmy się, wspaniałe miejsce!
Drzewo było o wiele piękniejsze niż te ślady :| Ale ich wybór. Szkoda że lacky nie było. :( Naprawdę. Potem opuściłam gadaniny z innymi wilkami i pobiegłam do dzieci i męża. Postanowiłam pouczyć dzieci. Razem wyliśmy. Aaauuuuuuu! W końcu stały się trochę większe i samodzielniejsze xD. Nagle zobaczyłam na kompasie siatkę. Słyszałam że prowadzi do farmy z krowami. Zostawiłam dzieci i pobiegłam. Farma Ale noc! Skradam się do siatki, przeskakuję jednym skokiem i jestem! Jakie ciele wybrać?... Mam! Powoli podkradam się i siup! 3 sekundy- czas na ucieczkę. Słysze psy i strzał pistoletu. Zemdlałam. Obudziłam się. Dzieci wyły. Nie biegłam do nich. Znowu na farme. Tym razem było ok.

-Jestem postrachem lasu!
Wasza Nesti12:*
Problem z rozczytaniem komiksu?
Zdarzają się problemy typu za małe i mało widoczne literki do rozczytania. Klikając na obrazek powiększasz go, naprawdę super działa!
PS: Nie wszystkie obrazki tak dzialaja
niedziela, 19 grudnia 2010
Obrazki wilki
Poczuj tą więź między wilkami... Popatrz na nich dokładnie... To ty, twoje odbicie w lustrze... Futro, wycie, ciemna noc... Wyobraź coś sobie patrząc na naszych przyjaciół...:












Krwawe THE END....AAAUUUUUU!!!











I zapamiętaj: Każdy ma w sobie wilka... Inną dziką bestię..... Tylko nie wszyscy to widzą .....
2 część komiksu
W poprzednim odcinku: Do rezerwatu Amethyst Mountain ludzie przywieźli samice Alpha- Kate. Samolubna Kate spotyka uroczego samca Russela. Russel się w niej zakochał, Kate również coś do niego czuje. Nie, na pewno nie! Ona jest taką wredotą.... Czy taka miłość może istnieć?
EDIT: DZISIAJ PISAŁAM WIĘKSZYMI LITERAMI I W OGÓLE. LEPIEJ?
JA TEŻ JESTEM CIEKAWA CZY RUSSEL+KATE MAJĄ SZANSE. DZIWNE ŻE NAGLE KATE STAŁA SIĘ TAKA JAKAŚ...DOBRA. JAKOŚ SERCE JEJ ZMIĘKŁO, TAK JAK LACKY ;D
RACZEK OKŁADKA KOMIKSU NIE ZGADZA SIĘ Z TYM CO TERAZ TU SIĘ DZIEJE...;)
19.12.2010
Dzisiaj było spox. ;* Tylko że była dużo kłótnia pomiędzy Nesti a mną ; o ale cóż,przyjaźń nie obejdzie się bez kłótni ; P . Ale w polowaniu szło gładko ^^ każda z nas dawała z siebie wszystko i najważniejsze to że się nie poddawałyśmy , goniłyśmy do końca.Nie dałyśmy im fory xD.Zabiłyśmy kilka elków z pomocą innych wilków. Ja co jakiś czas zbaczałam z drogi żeby się najeść padliną : D .Bo już wolniej biegłam. Więc gdy tylko poczułam głód biegłam się najeść xdd..O czym by tu jeszcze..pisałam już o kłótni . ? Pisałam..to może to rozwinę trochę xdd. Więc panna Nesti zabroniła mi robić komiksu jakbym była jakimś beztalenciem kurcze..tak się poczułam bynajmniej .! Więc Nesti mogłabyś przeprosić co nie . ? ; > I nie uwierzycie..przeprosiła . xD Poczułam jakbym była w jakimś świecie nie realnym bo to nie możliwe xD. Nie no żart. ; pp Nesti chce żebyś wiedziała że chociaż się kłócimy to jesteś moją najlepszą przyjaciółką ; **
Wasza Lacky ;**
Znowu kłótnia z lacky ;/
Zdarzały się kłótnie, ale na tym jest już zbudowana nasza przyjaźń xD Dzisiaj jest mega kłótnia naprawdę! Bo ja jej nie pozwalam robić komiksu i jest zła. A potem jeszcze piszę do mnie żal na gg i ma nawet taki opis ''żal mi cię''. Jak zwykle kłótnia zaraz się skończy i będziemy się z tego śmiać. Po prostu boję się że w końcu ją stracę, albo coś. PS: świetnie piszesz lacky!




EDIT: już się pogodziliśmy. Wysłałam jej obrazek z misiem sorry, a ona ma miękkie serce... xD ↓



sobota, 18 grudnia 2010
1 część komiksu.
Czy ta samolubna samica ma szanse z przyjaznym samcem? To dowiecie się w następnym odcinku...
EDIT: TO MÓJ 1 KOMIKS W ŻYCIU, NA DODATEK SIĘ SPIESZYŁAM WIĘC TAK BRZYDKO WYSZŁO...;(
OBIECUJE ŻE NASTĘPNYM RAZEM BĘDZIE ŁADNIEJ.
Wasza Nesti12:*
Komiks
Na wszystkich blogach są komiksy! Postanowiłam że też zrobię :D Jak na razie okładka (spoiler tak jak by) naszego internetowego komiksu:
Za chwilę postaram się zrobić troszeczkę tego komiksu.... Można szczególnie spodziewać go się jutro.
18.12.2010
Dzisiaj było całkiem nieźle,chyba z 5 razy udało nam się coś upolować xd. 3 razy małe elki a 2 razy samice elków która nie była łatwą zdobyczą.Gnaliśmy za nią jak głupi . xD Każdy ją atakował,gryzł . Ale to miało też swoje złe strony..po kolei każdy zdychał ale i tak powracał,całe szczęście no nie . ? Jestem dumna z tego dnia ale mam , tzn. mamy zamiar upolować jeszcze więcej ; P . Tylko dziwne było to że Nesti potem gdzieś polazła i się odłączyła ._. a ja wcale nie marudziłam .! Ona jest przewrażliwiona nie słuchajcie jej . ! xD Potem mówiła że z jakąś niby super mapką starała się znaleźć ludzi..tzn. ich rzeczy . Dla mnie to trochę nie ten teges bo po co wilkowi np . Buty . ? xD Pozostawione przez jakichś ludzi którzy kiedyś pewnie polowali na wilki tylko by zdobyć ich skórę ; / Dla mnie to było nuudne więc ja polowałam i razem z innymi wilkami udało nam się upolować jeszcze raz samicę elków . ! Co za wspaniały dzień . !
Wasza Lacky . ! ; **
Polowania 18 grudnia+poszukiwanie skarbów.
Aaaj dzisiaj było! Razem z lacky szukaliśmy kogoś, kto chciał by polować. Znaleźliśmy! Był to czarny wilk (nie pamiętam jak się nazywał). Od razu pomachał ogonem i biegł z nami na polowanie. 1 raz- sukces! 2 raz sukces! 3 raz- sukces! 4 raz- sukces! 5 raz- sukces!
Nesti12- Wow! Good!
Ten wilk- More elk!
No i nas zmuszał do polowania. xD! Było super! Czasami mdleliśmy, ale budziliśmy się w o wiele lepszej formie. Nagle zemdlałam. Długo się nie budziłam. To koniec? Już jestem w wilczym niebie? Na szczęście jakoś ożyłam! Odeszłam. Bałam się że dostane zawału serca przy następnym takim ataku[...] Gdy upolowali, nie jadłam z nimi, nie byłam głodna. No dobra, przyszłam do nich i wyłam. Kiedy mieliśmy dalej polować znowu lacky zaczęła te swoje marudzenie, że mało z nią przebywam. Szybko się pogodziliśmy i polowaliśmy dalej. Lecz jednak mi się znudziło. Postanowiłam poszukać skarbów! Zostawiłam wszystkich i poszłam zgodnie z tą mapą:







Nesti12- Wow! Good!
Ten wilk- More elk!
No i nas zmuszał do polowania. xD! Było super! Czasami mdleliśmy, ale budziliśmy się w o wiele lepszej formie. Nagle zemdlałam. Długo się nie budziłam. To koniec? Już jestem w wilczym niebie? Na szczęście jakoś ożyłam! Odeszłam. Bałam się że dostane zawału serca przy następnym takim ataku[...] Gdy upolowali, nie jadłam z nimi, nie byłam głodna. No dobra, przyszłam do nich i wyłam. Kiedy mieliśmy dalej polować znowu lacky zaczęła te swoje marudzenie, że mało z nią przebywam. Szybko się pogodziliśmy i polowaliśmy dalej. Lecz jednak mi się znudziło. Postanowiłam poszukać skarbów! Zostawiłam wszystkich i poszłam zgodnie z tą mapą:
Znalazłam ognisko! Zaraz znajdę np: tabliczkę, koło itp, ale nagle zniknęłam. Byłam zdenerwowana, miałam coś znaleźć... Odpuściłam sobie.
PS NR 1: Można znaleźć nawet człowieka w czarnym kapturze, ślady człowieka, koło itp. Daje wam zdjęcia z innych blogów:
Ślady stóp:


Koło:

Buty:

Ognisko:

Tabliczka:

Człowiek:

itp. Dużo człowiek broi...
PS NR 2: Sorry za takie zdjęcia z głupimi napisami nie do rozczytania xD Ważne że są...
PS NR 3: Lacky zaraz napiszę swoją wersje ;)
KONIEC WASZA NESTI:*
Subskrybuj:
Posty (Atom)